Chłopy z dwoma żonami ubogacją kulturowo Süderbrarup

Reportaż w niemieckiej TV o ucieczce z Syrii do Libii (!) i następnie na łodziach na Morzu Śródziemnym.

W starym domu w Süderbrarup w niemieckim Szlezwiku tuż nad granicą z Danią pozuje do zdjęcia 36-osobowa rodzina Alsayed z Aleppo. Do pokoju wchodzą wpierw mężczyźni, potem kobiety w chustach i następnie dzieci. Reportaż lokalnej stacji telewizji publicznej NDR opowiada o tragicznej ucieczce mężczyzn z tej rodziny z Syrii do Libii i następnie kilkudniowej odyseji na łodziach na morzu. Kobiety z dziećmi przyjechały w zeszłym roku jesienią trasą bałkańską, nie czekały na oficjalne zezwolenia i wizy, cieszą się autorzy reportażu. Niektóre z nich robią wrażenie jakby stroniły od ludzi (na fotografii widać 33 osoby). Dwóch mężczyzn z rodziny ma dwie żony.

Reportaż zwraca uwagę na to, że aż 45 wolontariuszy pomaga 200 tzw. „uchodźcom“ w tej liczącej 4 tys. mieszkańców gminie (stanowią 5% ogółu mieszkańców, rodzina Alsayed z Aleppo niecały 1%). Niektórzy wolontariusze podkreślają negatywy jak np. że „uchodźcy“ po otrzymaniu karty zdrowia z małym przeziębieniem idą od razu do lekarza. Inna wolontariuszka opowiada, że pokazała grupie Afgańczyków prezerwatywy w sklepie i to był taki „mały szok kulturowy dla nowych mieszkańców Süderbrarup“. Niestety reportaż nie wspomina o kosztach wynajęcia domów dla tych nowych mieszkańców Süderbrarup, jak np. dla tych dwóch rodzin z dwoma żonami i gromadką dzieci oraz o reakcji mieszkańców na te rodziny.